Kategorycznie sprzeciwiamy się dalszym zakupom przez PGL Lasy Państwowe harwesterów i forwarderów.
Takie stanowisko Polski Związek Pracodawców Leśnych wyraził w piśmie do dyrektora generalnego LP Józefa Kubicy.
W ostatnim czasie ZUP LP w Łodzi przeprowadził przetarg na 12 takich maszyn (6 harwesterów i 6 forwarderów).
Przypominamy, że w rozmowach z kierownictwem Lasów Państwowych poruszaliśmy temat zakupów przez PGL LP maszyn. Podczas spotkania w dniu 29.09.2021 r. zostaliśmy zapewnieni przez Pana dyrektora Jana Tabora, z-cę dyrektora generalnego LP, że Lasy Państwowe nie będą szły dalej w swoje maszyny. Muszą jedynie utrzymać te, które już są.
Przypomnijmy, że Lasy Państwowe mają w ostatnich latach ogromne problemy ze znalezieniem wykonawców prac leśnych. Przetargi są powtarzane nierzadko po 5 i więcej razy, bo nie ma chętnych firm do pracy dla Lasów Państwowych.
Ale problemy z wykonawcami prac leśnych nie dotyczą prac wykonywanych przez harwestery i forwardery. Tu przeciwnie, przedsiębiorcy leśni działający na ograniczonym przez Lasy Państwowe rynku biją się o te zamówienia i front robót dla swoich maszyn, obniżając swoje stawki.
Lasy mają za to problem z pracami na szkółkach leśnych czy innymi pracami wykonywanymi ręcznie.
Kupując harwestery nie rozwiązują tych problemów, mało tego, pogłębiają je, bo zabierają cześć zarobku firmom, które mogłyby, poza maszynowym pozyskaniem drewna, wykonać też te prace ręczne.
Pełna treśc pisma: LINK